Depilacja woskiem w domu – najczęściej popełniane błędy
Depilacja woskiem w domu może zniechęcić każdego początkującego, głównie przez popełniane błędy. Jednak korzyści są ogromne: poczynając od oszczędności, błogiej wygody, a kończąc na gładkiej skórze nawet w kilka minut. Wystarczy odrobina praktyki i techniki.
1. Za krótki odrost i zbyt wolne usuwanie wosku
Jeśli do używania wosku zniechęciło cię to, że, według ciebie, wosk nie działa – zastanów się, kiedy ostatnio depilowałaś nogi oraz jak szybko zdarłaś plaster. Jeśli mniej niż tydzień, poczekaj jeszcze drugie tyle. To bardzo częsty błąd; wosk nie nadaje się do depilacji odrostu, który ma mniej niż dwa tygodnie. Długość włosów powinna wynosić około 1 cm. Dzięki temu wosk będzie miał wystarczają możliwość przyczepności, by oderwanie plastra działało, a skóra po zabiegu była perfekcyjnie gładka. Zbyt wolne odrywanie plastra też ma swoje minusy – nie dość, że sprawia większy ból, to jeszcze pozostawi na skórze większą ilość wosku, ergo: depilacja się nie uda.
2. Źle dobrany wosk
Z woskowaniem w domu sprawa wygląda inaczej niż w przypadku woskowania w salonie. Tam umawiamy się na konkretną partię ciała, przychodzimy i… wychodzimy pozbawione zarostu. Zanim jednak zaczniemy działać, depilacja woskiem w domu najpierw powinna zainteresować nas od strony technicznej, i nie wystarczy przeczytać instrukcję. Zapoznajmy się z podstawowymi różnicami dotyczącymi wosków. Dla przykładu: paski woskowe dostępne są w różnych rozmiarach, te standardowe można stosować do nóg, ramion, bikini. Wosk cukrowy można stosować wszędzie, ale nie na krótkich lub szorstkich włosach – raczej nie poleca się go do brwi i wąsika. Gorący wosk jest przeznaczony do twarzy, górnej wargi, pach, bikini, a wosk na ciepło – na ręce, nogi, klatkę piersiową, plecy. Dlatego przed użyciem wosku dobrze zapoznaj się z jego właściwościami. To ważne, by uzyskać efektywność.
3. Nieprzygotowanie do pracy
Czy widziałaś, by kosmetyczka w czasie przeprowadzania zabiegu miotała się od jednego końca salonu do drugiego, aż do łóżka, na którym leżysz? Oczywiście, że nie, odpowiednie meble kosmetyczne i przygotowanie sprawiają, że ma wszystko pod ręką. Podejdź więc do zadania maksymalnie profesjonalnie – zanim zaczniesz, przygotuj sobie miejsce (na przykład ręcznik, którego nie boisz się pobrudzić woskiem, a na którym osiądziesz), nożyczki i pincetę (do przycięcia włosków za długich i wyrwania niedoskonałości), podgrzewacz do wosku (jeśli nie używasz plastrów), instrukcję obsługi z opakowania z woskiem, olejek do czyszczenia wosku żywicznego lub nawilżony ręczniczek do usuwania wosku cukrowego. Dopiero z takim wyposażeniem, które masz na wyciągnięcie ręki, możesz zasiąść do pracy.
To tylko trzy podstawowe błędy, które mogą sprawić, że depilacja woskiem w domu okaże się dla Ciebie kłopotliwa. Jednak nie zniechęcaj się zbyt szybko! Niech napędza Cię wizja gładkiej, błyszczącej i zdrowo wyglądającej skóry i… do dzieła! To wcale nie jest takie trudne, potrzebujesz jedynie odrobiny wprawy i cierpliwości. Powodzenia!