Życie z pasją jest piękne. A czy masz już swoją?

Realizowanie swoich pasji napędza w nas pozytywne emocje. To jedno z najpiękniejszych uczuć, jakie możemy czuć – spełnianie marzeń, dążenie do wyznaczonego celu, samorealizacja i samokształcenie się. Czy masz już więc swoją pasję?

Rodzaj nie ma znaczenia

Wybór pasji przychodzi z czasem i często następuje poza naszą świadomością, ot, zaczynamy się czymś interesować i chęć pogłębiania wiedzy o danym zagadnieniu i praktykowanie go czyni nas szczęśliwszymi. Nieważne, czy interesuje nas stolarstwo tradycyjne, a może malarstwo hiperrealistyczne. Wymiana opinii, tworzenie ciekawych, hermetycznych społeczności, a nawet miejsc pracy, obserwacja jej wzrastających efektów napędza jak mało co. Do tego pasja nie musi być jedna!

Aby realizować jakąkolwiek z nich nie zawsze od razu są nam potrzebne drogie narzędzia – te powinny trafiać do nas, gdy podniesiemy swoje umiejętności. Dla przykładu, aby uczyć się wykonywać ciekawe streetphoto, nie potrzebujemy profesjonalnego sprzętu godnego redaktora ulicznego czy fotografa na etacie. Jeżeli przyjemność sprawia nam cykanie zdjęć telefonem lub aparatem hybrydowym, inwestycja w profesjonalną lustrzankę to dobry pomysł, gdy poznamy już wszystkie opcje, które udostępniają nam sprzęty amatorskie. To właśnie jest samorozwój i podnoszenie poprzeczek.

I można na tym zarabiać!

Pasje realnie przekładają się na nasze sukcesy. Poświęcając czas na to, co kochamy robić, zaczynamy być coraz lepsi w podjętych działaniach. To pozwala wierzyć nam, że nadejdzie czas, by zacząć zarabiać pieniądze na tym, co przynosi nam radość. Nie tylko wydawać je (na przykład na profesjonalne lekcje tańca klasycznego lub nowoczesnego, salsa – Poznań, Wrocław czy Warszawa), ale i je zarabiać, w przyszłości kończąc odpowiednie kursy i prowadząc własne lekcje. Inwestycja w pasję to najlepszy z możliwych wydatków! Nie ma nic lepszego niż zajmować się tym, co się kocha.

Pasja nie musi być wcale nierentowna i pozostawać jedynie w sferze marzeń. Pozwala nam się rozwijać: pisać coraz lepsze opowiadania, coraz lepiej poznawać język online (tworzenie stron internetowych), projektować coraz bardziej skomplikowane graficzne projekty, które mogą się komuś spodobać. Jako autorzy swoich dzieł, zyskujemy do nich prawo i możemy poddawać je ocenie, biorąc udział w konkursach i budując przy okazji nasze portfolio. Nawet małe, niematerialne sukcesy sprawiają, że chcemy sięgać po kolejne poprzeczki.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia, prawda?